Źródło: Kadr z Youtube

Zgodnie z przewidywaniami część Ameryki Południowej została dotknięta przez zimową aurę. Szacuje, że burze śnieżne i mrozy na wyżynach argentyńskiej prowincji Rio Negro Patagonia zabiły 70% owiec. 

Argentyńscy urzędnicy dokonali pierwszego wstępnego oszacowania strat na ośnieżonych wyżynach w pobliżu Kordylierów, ale na dokładniejsze wyliczenie skutków mrozu potrwało do października. Ze wstępnych danych wynika, że zamarzło co najmniej 100 tysięcy owiec i 5 tysięcy sztuk innego bydła.

Ofiarami obfitych opadów śniegu, którym towarzyszy mróz, są głównie drobni rolnicy ze stadami liczącymi nie więcej niż 250 sztuk, co sprawia, że ​​jest to poważny problem dla ich przetrwania. Szacuje, że największe straty występują na obszarach górskich między 1000 a 1300 m n.p.m., podczas gdy nawet nisko, na poziomie morza można spodziewać się śmiertelności owiec na poziomie około 30 procent.

zmianynaziemi